Bohater powstania listopadowego
29 listopada będziemy obchodzić 185 rocznicę powstania listopadowego w którym walczył patron naszej szkoły, generał Ignacy Prądzyński.
W nocy z 29 na 30 listopada 1830 roku grupa spiskowców opanowała Belweder, siedzibę wielkiego księcia Konstantego. Wydarzenia w Warszawie zapoczątkowały polskie powstanie narodowe, które upadło 21 października 1831 roku.
Gdy powstanie wybuchło, podpułkownik Ignacy Prądzyński przebywał w Augustowie. Dyktator powstania, generał Józef Chłopicki, wezwał go do Warszawy i powierzył mu stanowisko naczelnika gabinetu topograficznego. Po odsunięciu od władzy dyktatorskiej Chłopickiego Prądzyńskiego wezwano do Warszawy i powierzono mu stanowisko zastępcy kwatermistrza generalnego. Ignacy Prądzyński przygotował plan uderzenia wojsk polskich. 19 lutego 1831 roku w bitwie pod Wawrem zdobył w walce na bagnety sztandar pułku jegrów i 3 działa. 25 lutego Prądzyński osobiście poprowadził bataliony do walki, ratując Polaków przed klęską w bitwie pod Olszynką Grochowską. 26 lutego otrzymał awans do stopnia pułkownika, a dwa dni później - stanowisko kwatermistrza generalnego. 20 marca za zasługi został odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Virtuti Miliari, a 4 kwietnia został mianowany generałem brygady. 10 kwietna odniósł zwycięstwo w bitwie pod Iganiami, dowodząc 5 pułkiem piechoty. Była to bitwa, w której Prądzyński dowodził samodzielnie. Wykazał się w niej talentem dowódczym i mimo trudnego położenia polskich wojsk wygrał ją. Z powodu opieszałości naczelnego wodza generała Jana Skrzyneckiego zwycięstwo nie zostało wykorzystane. 26 maja w decydującej bitwie pod Ostrołęką Prądzyński, nie mogąc porozumieć się z generałem Skrzyneckim, nie zdołał zapobiec błędnym decyzjom wodza, które doprowadziły Polaków do klęski. Przegrana załamała generała W czerwcu Prądzyński ciężko zachorował. Decyzją cara został zesłany w głąb Rosji.
J.